Kołysanka - krótka piosenka śpiewana a cappella używana w celu usypiania dzieci. Zwykle występuje w metrum 6/8, co daje wrażenie kołysania. Zakończona łagodnym diminuendo połączonym z ritardando. Do muzyki poważnej zaadaptowana w okresie romantyzmu jako miniatura fortepianowa. Zachowała cechy jej śpiewanego odpowiednika: liryczną, powolną linię melodyczną z stałym, kołyszącym, dwunutowym akompaniamentem (lewej ręki), opartym na tonice i dominancie. Do najsłynniejszych kołysanek należy Kołysanka Johannesa Brahmsa. | |
W górze tyle gwiazd,
W dole tyle miast. Gwiazdy miastom daja znac, Ze dzieci musza spac... Ach spij kochanie. Jesli gwiazdke z nieba chcesz dostaniesz. Czego pragniesz daj mi znac. Ja ci wszystko moge dac. Wiec dlaczego nie chcesz spac Ach, spij, bo noca, Kiedy gwiazdy sie na niebie zloca Wszystkie dzieci, nawet zle, Pograzone sa we snie A ty jedna tylko nie.... Aaa... Aaa... Byly sobie kotki dwa. Aaa... Aaa... Szarobure, szarobure, obydwa Ach, spij, bo wlasnie Ksiezyc ziewa i za chwile zasnie A gdy rano przyjdzie swit Ksiezycowi bedzie wstyd, Ze on zasnal a nie ty W górze tyle gwiazd, W dole tyle miast. Gwiazdy miastom daja znac, Ze dzieci musza spac... *** So many stars above, So many cities at the bottom. Stars are giving signs to cities, That children must go to sleep! Oh sleep my dear... If you want a star from the sky-you’ll get it. What do you want? Just let me know- I can give you everything! So why you don’t want to sleep? Oh sleep, because in the night, When stars are shining in the sky, All the children asleep, even the bad one, And only you don’t. Hush...Hush.. There were two little cats,... hush... They both were grey. Oh sleep, because The moon just yawned and will fall asleep in a moment, And in the morning, when dawn will come The moon is going to feel ashamed That it was him, not you, who fall asleep. Hush...Hush... |
Na Wojtusia z popielnika
Iskiereczka mruga - Chodz opowiem ci bajeczke, Bajka bedzie dluga. Byla sobie raz królewna, Pokochala grajka, Król wyprawil im wesele... I skonczona bajka. Byla sobie Baba Jaga, Miala chatke z masla, A w tej chatce same dziwy... Cyt! iskierka zgasla. Patrzy Wojtus, patrzy, duma, Zaszly lza oczeta. Czemus mnie tak oklamala? Wojtus zapamieta. Juz ci nigdy nie uwierze Iskiereczko mala. Najpierw blysniesz, potem gasniesz, Ot i bajka cala. . *** A little spark twinkles from the hearth to little Adalbert: - Come, I’ll tell you a story, it will be very long. There was once a princess, She fell in love with a busker! The king arranged a great wedding And...it’s the end of the story. Once there was a witch, she had a little hut made of litter; And in this hut, there were only strange things! Pssst! The spark went down. Adalbert looks and muses, His eyes filled up with tears: - Why did you fool me so? I’ll remember that! I won’t ever believe you! You little spark! You shine for a moment, then you go down! And that’s it - the whole story. |
Idzie niebo ciemna noca, ma w fartuszku pelno gwiazd. Gwiazdy swieca i migoca, az wyjrzaly ptaszki z gniazd. Jak wyjrzaly, zobaczyly to nie chcialy dluzej spac. Kaprysily, grymasily, zeby im po jednej dac. Gwiazdki nie sa do zabawy, tozby nocka byla zla. Bo uslyszy kot kulawy, cicho badzcie! Aaa... *** The sky is coming through the dark night, It’s got a pinafore full of stars. The stars are shining and flickering, And even birds look through their nests. As they looked-they had seen And no longer wanted to sleep, Capricious and fretful they were, each wanted to be given one! Stars are not toys. The night would be angry Hey! The spavined cat will hear! Hush, better be quiet! Hush |
Bajka iskierki Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga: Chodz, opowiem ci bajeczke, bajka bedzie dluga. Byla sobie raz królewna, pokochala grajka, Król wyprawil im wesele i skonczona bajka. Byla sobie Baba Jaga miala chatke z masla, a w tej chatce same dziwy! Psst... Iskierka zgasla. Z popielnika na Wojtusia iskiereczka mruga: Chodz, opowiem ci bajeczke, bajka bedzie dluga. Juz ci Wojtus nie uwierzy, iskiereczko mala. Chwilke blysniesz, potem zgasniesz. Ot i bajka cala. *** A spark's fable A little spark from an ashpan twinkles to Wojtus: "I will tell you a fable. The fable is long." Once upon a time there was a princess who loved a busker, A king threw a wedding feast for them so the fable's over. Once upon a time there was a witch who had a butter hut, and the hut was full of wonders! Pssst... a spark faded away. A little spark from an ashpan twinkles to Wojtus: "I will tell you a fable. The fable is long." Wojtus won't believe you A little spark You twinkle just for a moment and fade away. And that's the fable. |
Głowa, ramiona, kolana, pięty, kolana, pięty, kolana, pięty. Głowa, ramiona, kolana, pięty, oczy, uszy, usta, nos! *** Head, shoulders, knees, heels, Knees, heels, knees, heels. Head, shoulders, knees, heels, Eyes, ears, mouth, nose! |
Idzie rak, Nieborak. Jak ugryzie, Będzie znak. *** A crayfish comes Poor fellow When it stings you There will be a mark! |
Jedzie pociąg z daleka Ani chwili nie czeka Konduktorze laskawy Zabierz nas do Warszawy. *** The train is coming from far away Does not wait any minute for anybody Please stop for us And take us to Warsaw. |
Krakowiaczek jeden mial koników siedem. Pojechal na wojnę, Zostal mu się jeden. Krakowianka jedna miala chlopca z drewna i dziewczynke z wosku, wszystko po krakowsku. *** One man from Cracow Had seven horses. But after he went to war Only one of them was left. One woman from Cracow Had a boy made of wood And a girl made of wax, Both dressed like Cracovians*. |
Moja Ulijanko, klęknij na kolanko, Podeprzyj se boczki, Chwyć się za warkoczki, Umyj się, Uczesz się, i wybieraj kogo chcesz, Czy dziewczynke czy chlopaka czy samego krakowiaka. *** My Ulijanko, Kneel on the knee, Hold your waist, Grasp your pigtails, Wash them Brush them And choose whom you want, Either a girlfriend or a boyfriend or a Cracovian*. |
|
Wlazł kotek na płotek i mruga, i mruga, ładna to piosenka niedługa, niedługa. Nie długa, nie krótka, lecz w sam raz, lecz w sam raz. Zaspiewaj koteczku jeszcze raz, jeszcze raz. *** A kitten sits on the fence and he blinks, And he blinks. It's a very pretty song, and it's not long, It's not long. Not long and not short, but just right, But just right. Come on, little kitten, sing again, Sing again. |